„Panna Nikt” – w poszukiwaniu własnej tożsamości

Indywidualizm reżysera zauważalny jest w przypadku i tej ekranizacji Andrzeja Wajdy! „Panna Nikt” - adaptacja powieści Tomka Tryzny, jednego z najciekawszych rodzimych dzieł literackich lat 90, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych produkcji filmowych. Twórca prezentuje nam film podejmujący temat dojrzewania, zagubienia, poczucia władzy, poniżenia.

 

Zamieszkująca małą dolnośląską wieś, piętnastoletnia Marysia (Anna Wielgucka) przeprowadza się wraz z rodziną do większego miasta Wałbrzycha. Naiwna i wrażliwa czuje się wyobcowana w nowym, dotąd jej nieznanym środowisku. W nowej klasie poznaje Kasię (Anna Mucha) – niepasującą do reszty społeczeństwa, żyjącą w swoim świecie ekscentryczną artystkę, do której podchodzi z wielkim uwielbieniem. Kasia, córka pani lekarz, naiwną i prostolinijną Marysię, wprowadza w swój ezoteryczny świat duchowych doznań. Ta z kolei zaprzyjaźnia się z artystką nie do końca zdając sobie sprawę z tego, że ona podchodzi do niej z lekką kpiną. Nieświadomie manipulowana przez Kasię, zaczyna stopniowo oddalać się od rodziny. Staje się niekiedy agresywna i zakłamana. Gdy sprawa zachodzi za daleko wycofuje się z przyjaźni z Kasią, po czym wpada w sidła kolejnej toksycznej przyjaźni z pochodzącą z bogatej rodziny, zimną, wyrachowaną Ewą (Anna Powierza). W skutek tej znajomości Marysia odkrywa w sobie wcześniej nie znane jej samej cechy tj. interesowność, egoizm, snobizm. Dopiero po czasie uświadamia sobie, że stała się ofiarą manipulacji dwóch koleżanek, które wplątały ją w okrutną grę…

   

Andrzej Wajda doskonale zobrazował problem towarzyszący piętnastoletniej Marysi związany z dojrzewaniem, poznawaniem świata oraz dostosowaniem się do otoczenia w jakim się znajdowała. Na tle kontrastu jej światopoglądu ze światopoglądem bogatych mieszczanek, reżyser ukazuje nam przemianę pokornej, pobożnej, pochodzącej z biednej wsi, dziewczynki. Na ekranie widzimy zestawienie dwóch światów; zamkniętą społeczność, zacofanych mentalnie ludzi zamieszkujących biedną wieś oraz rozwinięte gospodarczo miasto zamieszkałe w większości przez zmanierowanych egoistów, dla których wartość nadrzędną stanowi pieniądz. A w nim pojawia się wrażliwa, ułożona Marysia.

 

Rezygnacja z własnych priorytetów i wewnętrznego poczucia bycia sobą następuje poprzez wpływ dwóch koleżanek, w których życiu rządzą inne prawa. Marysia staje się zabawką manipulowaną przez przebiegłe pseudo przyjaciółki będące jej przewodniczkami po świecie.

    

Panna Nikt to ja? – ostateczne słowa wypowiedziane z ust Marysi dosadnie ukazują wymowę filmu; w końcu Marysia przestała już być wrażliwą, wyznającą podstawowe prawdy życiowe, pobożną dziewczynką ze wsi. Z kolei też nie została artystką tak jak Kasia. Tak samo nie stała się bogatą, zapyziałą egoistką  tak jak Ewa. Tym samym w punkcie kulminacyjnym widz może zadać sobie pytanie: kim zatem jest Marysia? Ostatecznie w świadomości dwóch kpiących z niej koleżanek pozostała panną Nikt. Stworzyło ją jej własne otoczenie, któremu stopniowo zaczęła ulegać.

 

Film ten można interpretować jako dzieło o docieraniu w głąb samej siebie, poszukiwaniu własnej tożsamości, odkrywaniu własnego Ja. Dzieło o usytuowaniu jednostki w miejscu i czasie w jakim się rozwija.

 

Autor: Tamara Panieczko

Forum:

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz