„Chappie” – robot walczący o przetrwanie

Neill Blomkamp po znakomitej produkcji „Dystrykt 9” i nakręconym z rozmachem „Elizjum” postanowił sięgnąć po utarty z pozoru schemat filmu science fiction, w którym człowiek tworzy sztuczną inteligencję. Na przestrzeni ostatnich lat powstało wiele produkcji tego typu. Od filmów, w których roboty przejmowały władzę nad światem i były wrogami ludzkości, po filmy, w których robot stawał się najlepszym przyjacielem człowieka. Tytułowy Chappie należy do tej drugiej grupy „dobrych” -  ma w sobie sporo wdzięku, dzięki któremu bez problemów może zjednać sobie serca widzów. Neill Blomkamp wpadł na pomysł, aby stworzyć robota o umyśle dziecka, które uczy się świata. W ten sposób powstał lekkostrawny film z mało skomplikowaną fabułą - momentami w klimacie przypominającym bardziej komedię niż thriller.

 

Blomkamp stworzył świat, w którym porządku pilnują policyjne androidy, tym samym zapewniając bezpieczeństwo mieszkańcom. W społeczeństwie istnieją znaczne dysproporcje. Na duże uznanie zasługuje industrialna konstrukcja świata. „Chappie” rozpoczyna się podobnie jak „Dystrykt 9” w stylu paradokumentu. Fabuła filmu nie jest zbyt skomplikowana. Tytułowy Chappie jest jednym z policyjnych robotów, który początkowo był przeznaczony na złom. Ostatecznie stał się eksperymentem jednego z młodych naukowców, Deona (Dev Patel), który pracuje nad myślącą sztuczną inteligencją. Deon wgrywa androidowi oprogramowanie i ze zdziwieniem zauważa, że zadziałało. Pechowo robot został wykradziony przez szajkę złodziei, wśród których zaczyna się uczyć życia, kształtuje powoli swoją osobowość i dostaje imię Chappie.

 

Między filmem „Chappie” a „Dystryktem 9” można zauważyć pewne podobieństwa. Pierwsze sceny obu tych produkcji zostały przedstawione na wzór filmu dokumentalnego, poznajemy głównych bohaterów z wywiadów przeprowadzanych z różnymi ludźmi. Podobieństwa również możemy się doszukiwać w głównych bohaterach, którzy walczą o przetrwanie obcym dla siebie świecie. „Chappie” jednak jest zachowany w bardziej luźnej atmosferze. Neill Blomkamp pozwolił sobie na wiele zabawnych scen z udziałem sympatycznego robota, który od pierwszych scen potrafi zjednać sobie serca widzów.

 

ChappieDużym zaskoczeniem może być wiadomość, że w rolę tytułowego Chappiego wcielił się Sharlto Copley, który odgrywał rolę głównego bohatera w „Dystrykt 9”. Poza efektami komputerowymi, to właśnie Copley nadał postaci Chappiego charakterystyczne ruchy oraz mowę. W końcu zamysł był taki aby robot był uczłowieczony więc ciężko byłoby osiągnąć taki cel jedynie za pomocą komputera. Blomkamp najwidoczniej upodobał sobie aktora do nietypowych ról w swoich filmach i trzeba przyznać, że Copley ze swoim charakterystycznym akcentem radzi sobie z nimi genialnie. Kolejnym zaskoczeniem jest Hugh Jackman obsadzony w roli złego charakteru. Jackman zjednał sobie sympatię widzów swoimi poprzednimi postaciami broniącymi dobra i ludzkości, dlatego zły charakter w jego wykonaniu może nie do końca być przekonujący.

 

Film zdecydowanie polecam wielbicielom sci-fi. „Chappie” na pewno przypadnie do gustu również fanom „Dystryktu 9” i „Elizjum”.

 

FILM OBEJRZANY DZIĘKI UPRZEJMOŚCI KINA HELIOS GDAŃSK.

 

 

Autor: Marta Biegańska

Forum:

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz