„Król lew” – przegląd ścieżki dźwiękowej

W związku ze zbliżającym się niesamowitym wydarzeniem muzyczno-filmowym i kulturowym, jakim jest koncert kompozytora Hansa Zimmera (we własnej osobie), który odbędzie się 30 kwietnia na Ergo Arenie, zdecydowałem się przybliżyć fanom i kinomanom jego najbardziej znaną i nierzadko najlepszą dyskografię. Przez następny miesiąc będę pisał teksty o muzyce do takich filmów jak „Gladiator”, „Ostatni samuraj”, „Mroczny Rycerz”, „Incepcja” oraz „Interstellar”, ale nie zapomnę o tych mniej znanych kompozycjach, jak „Karmazynowy przypływ”, czy „Hannibal”. Na tydzień przed koncertem będziecie mogli przeczytać tekst biograficzny o kompozytorze, a zaraz po koncercie relację z tego wydarzenia. Zapraszam!

 

Przygodę z muzyką filmową najlepiej zacząć od czegoś dużego, wartego uwagi, utworami, które poruszą każdego. Muzyka do filmu „Król Lew” jest świetnym do tego przykładem. Hans Zimmer został zauważony na całym świecie, dzięki swojej muzyce do filmu „Rain Man”, za którą otrzymał nominację do Oscara, ale to kompozycja z 1994 roku przyniosła mu największą sławę. Sam film został ochrzczony jedną z najlepszych bajek wszech czasów, co nie obyło się to bez udziału Niemca.

 

Z racji tego, że muzyka do „Króla Lwa” była wielokrotnie wydawana, do oceny posłużę się wersją „The Lion King: Special Edition”.

 

 

Ścieżka rozpoczyna się sześcioma piosenkami, które mogliśmy usłyszeć w filmie. Niektóre są śpiewane przez osoby podkładające głos do filmu, ale pojawiają się też utwory znanych performerów, jak Carmen Twillie, która wykonuje „Circle of Life”. Ich cechą charakterystyczną jest oryginalność i szczególny wydźwięk, dzięki któremu możemy z łatwością rozpoznać moment w filmie, w których były zaprezentowane. Najbardziej znamiennym z nich, jest „Can You Feel The Love Tonight” w wykonaniu Josepha Williamsa i Sally Dworsky. Wzruszający, piękny i pobudzający nasze najskrytsze emocje. Nie bez powodu, ze wszystkich nominowanych do Oscara piosenek (w tym trzech z „Króla Lwa”), to właśnie ta dostała statuetkę.

 

 

Najbardziej chciałbym się skupić jednakże na utworach późniejszych, a mianowicie: „This Land”, „…To Die For”, „Under The Stars” oraz „King of Pride Rock”. To właśnie w nich Zimmer ukazuje się w pełnej krasie, jako kompozytor wszechstronny i potrafiący wykorzystać bajkowy potencjał ścieżki. W „This Land” łagodnie przechodzi z etnicznych motywów, które były widoczne chociażby w „Circle of Life” do muzyki bardziej pompatycznej, a później opartej na grze skrzypiec i fletu, które od razu budzą w nas szacunek. Na zakończenie kompozytor znów powraca do wesołych afrykańskich aranżacji z chórami.

 

 

Następnie Zimmer skupia się na momentach akcji, jego „…To Die For” to utwór grany podczas sceny zdrady Skazy, w której to Mufasa próbuje uciec przed stadem antylop gnu. Nie jest to zbyt mocarny utwór w późniejszym momencie, kiedy to kompozytor pozwala muzyce stonować, by obraz filmu przemawiał sam za siebie. Nie mniej jednak, bez pracy Zimmera ta scena nie oddziaływałaby tak samo na widza. Następne „Under the Stars” jest wariacją końcówki „…To Die For” z tą różnicą, że od połowy smutne tony, przeradzają się w etniczne motywy, symbolizujące mentalne odrodzenie głównego bohatera na łonie dzikiej natury. Przecież to tam poznaje charyzmatycznych Timona i Pumbę.

 

Finalnym utworem instrumentalnym na płycie jest jednakże „King of Pride Rock”, który rozpoczyna się od natężającego się crescendo kotłów i skrzypiec, by na koniec przerodzić się w partię chóralną momentu, w którym ma się rozpocząć ostatni akt filmu. W ciągu pierwszych dwóch minut, Zimmer zmienia motywy z podniosłego, przez bardziej zabawowy (sceny z hienami), do niskiego chóru męskiego i tub, które w łatwy sposób mają symbolizować pojawienie się Skazy. Jednak cały utwór skupia się na niepewności i walce, stąd mieszanina szybkich ruchów skrzypiec i wolnych, sielankowych motywów granych przez flety.

 

 

Cała płyta kończy się utworami w wykonaniu Sir Eltona Johna, legendarnego już brytyjskiego piosenkarza, który stworzył własne, bardziej radiowe, wersje utworów śpiewanych: „Circle of Life”, „I Just Can’t Wait To Be King” i „Can You Feel The Love Tonight”. Praca obu muzyków przy ścieżce do „Króla Lwa” została wielokrotnie nagradzana i okrzyknięta jako mistrzowska przez wielu ludzi związanych z muzyką filmową. Do dziś pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych prac Zimmera i jedyną z dziesięciu nominacji do Oscara, którą zamienił na statuetkę. Jednakże, udowodnię następnymi tekstami, że „Król Lew” to nie jest jedyny materiał muzyczny kompozytora, który zasługiwał na najwyższe uznanie Akademii.

 

 

Lista utworów:

  1. „Circle of Life” – 3:59; wyk.: Carmen Twillie
  2. „I Just Can’t Wait to Be King” – 2:50; wyk.: Jason Weaver, Rowan Atkinson i Laura Williams
  3. „Be Prepared” – 3:40; wyk.: Jeremy Irons, Whoopi Goldberg, Cheech Marin i Jim Cummings
  4. „Hakuna Matata” – 3:33; wyk.: Nathan Lane i Ernie Sabella
  5. „Can You Feel the Love Tonight” – 2:57; wyk.: Joseph Williams, Sally Dworsky, Nathan Lane, Ernie Sabella
  6.  „The Morning Report” – 1:35; wyk.: James Earl Jones, Jeff Nennett, Evan Saucedo*
  7. „This Land” – 2:55; instrumentalne: Hans Zimmer
  8. „… To Die For” – 4:17; instrumentalne: Hans Zimmer
  9. „Under the Stars” – 3:45; instrumentalne: Hans Zimmer
  10. „King of Pride Rock” – 5:59; instrumentalne: Hans Zimmer
  11. „Circle of Life” – 4:51; wyk.: Elton John
  12. „I Just Can’t Wait to Be King” – 3:36; wyk.: Elton John
  13. „Can You Feel the Love Tonight” – 4:00; wyk.: Elton John
  14. „Can You Feel the Love Tonight (Remix)” – 4:09; wyk.: Elton John

* utwory oznaczone gwiazdką znajdują na wydaniu „The Lion King: Special Edition”.

 

Autor: Maciej Cichosz

Forum:

Data: 2024-03-20

Dodał: jędruszsek adrain

Temat: jak kręćili króla lwa 1994

mój pierszy film w mojej reżyseri iwandy muzyke do filmu stożył adrian i zdięcia wanda i oproasowanie seanaiuusza i fabułe i obsada james eri jines jeremi stors wohopi golbek i jim wamigens i cieeeh marin natan lane i eri sambela i rowan adkilson i robert gilime

Wstaw nowy komentarz