„Malowany welon” - wiele kolorów w jednej opowieści

„Malowany welon” to historyczny dramat w reżyserii Johna Currana o tym, co w ludziach najlepsze i najgorsze. Lubiąca towarzystwo i przyjemności Kitty (Naomi Watts) wychodzi za mąż za cichego i powściągliwego lekarza, Waltera Fane'a (Edward Norton). Wyjeżdża z nim do dalekiego Szanghaju, gdzie Walter odnajduje się jako bakteriolog.


Mimo że Walter darzy Kitty wielkim uczuciem, ona czuje się w małżeństwie z nim znudzona i samotna. Szybko znajduje zrozumienie w ramionach czarującego Charliego (Liev Schreiber), z którym spędza czas podczas nieobecności męża. Gdy zdrada wychodzi na jaw, Walter postanawia wyjechać w głąb Chin, gdzie wybuchła epidemia cholery. Zmusza Kitty, aby pojechała z nim. Chcąc uniknąć głośnego rozwodu, który zrujnowałby jej życie towarzyskie, zgadza się na wyjazd.

 

Film powstał w 2006 roku. Scenariusz napisany został na podstawie książki, której autorem jest William Somerset Maugham. Polski czytelnik po raz pierwszy miał szansę zapoznać się z bolesną historią Kitty i Waltera w 1935 roku. Sama akcja dramatu rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku. Autor żył w czasach, o których pisze. Osadza swoich bohaterów w tle obyczajowym, które dobrze zna - w świecie, gdzie małżeństwo bez miłości to dobra alternatywa dla staropanieństwa, a śmierć w sercu epidemii jest lepsza niż skandal towarzyski.  

Film doskonale zachowuje klimat lat dwudziestych. „Malowany welon” to film dopieszczony szczegółami. Stylistyka kostiumów jest spójna i dobrze przemyślana. Skórzane buty, które Kitty macza w kałuży, przepiękna parasolka, która ją chroni od słońca, szlafrok Waddingtona, szelki doktora Fane'a czy odrażające ubrania mieszkańców zarażonej wioski, to tylko kilka niewidocznych elementów, których znaczenia dla całości obrazu nie można przecenić.

Jeśli widza nie oczaruje pięknie przedstawiona historia i dzieło sztuki aktorskiej Naomi Watts i Edwarda Nortona, to z pewnością nie oprze się zapierającym dech w piersiach zdjęciom. A jeśli nawet nie urzekną go widoki Chin, to zrobi to muzyka, doceniona nagrodą Złotego Globa dla jej autora, Alexandre'a Desplat.  

Film zawdzięcza zgrabny tytuł  Maughamowi. „Malowany welon(„The Painted Veil”) to wiele mówiąca nazwa barwnej powieści o małżeństwie. Na ślubnym welonie Kitty jest kolor angielskich bali, shanghajskiego zabijania nudy i cierpienia umierających na cholerę. Są na nim ślady buntu i rozpaczy, ale też głębokiego szacunku i wierności. Całość paradoksalnie tworzy lekką, a nawet optymistyczną kompozycję, którą chciałoby się oglądać więcej niż raz.

 

Autor: Ewa Marszałek