„Praktykant” – nie wszystko da się wygooglować.

W ostatnim czasie daje się zauważyć w Hollywood nowy trend w gatunku komedii romantycznej, a mianowicie, odchodzi się od pokazywania na ekranie wyłącznie młodych, pięknych ludzi, a coraz częściej pojawiają się bohaterowie w średnim wieku oraz seniorzy wraz ze swoimi dylematami i problemami. Śmiało można powiedzieć, że ten trend zapoczątkowała Nancy Meyers swoim znakomitym filmem „Lepiej późno niż później”, a kontynuuje go w „Praktykancie”. Najnowszy obraz reżyserki nie jest wprawdzie dziełem najwyższych lotów i brakuje mu nieco świeżości, ale wciąż jest najlepszy w swojej lidze.

 

Poczciwy i przesympatyczny Ben (w tej roli Robert De Niro) jest emerytowanym drukarzem, który znudzony monotonnym życiem seniora, postanawia wziąć udział w programie dla stażystów w redakcji strony internetowej o modzie, której szefową jest ambitna i apodyktyczna Jules. Początkowo nieprzychylna starszemu panu, z czasem zaczyna dostrzegać atuty emerytowanego pracownika.                                                

 

Cały film Meyers jest w zasadzie pochwałą dojrzałości i doświadczenia, jakie reprezentuje swoją osobą Ben. Okazuje się, że takie cechy jak dystans, cierpliwość i wyrozumiałość są bardzo przydatne i często niedoceniane w życiu, tak prywatnym, jak i zawodowym. Poznanie Bena uświadamia zagubionej, młodej kobiecie kim jest, i do czego zmierza. W dzisiejszych czasach, kiedy wydaje się, że odpowiedzi na wszystkie pytania świata można wygooglować czasami lepszym rozwiązaniem okazuje się rozmowa z drugim człowiekiem i wykorzystanie jego doświadczenia życiowego.

                                                                           

Uznana twórczyni komedii zwraca (po raz kolejny) uwagę na to, że jesień życia nie musi być nudna i przygnębiająca – w tym okresie również można czerpać radość z życia oraz przekazywać ją innym. Meyers przypomina też, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć wszystko od nowa. Dokładając do jej niewątpliwego talentu reżyserskiego doskonały duet aktorski - Roberta De Niro i Anne Hathaway, otrzymujemy film uroczy i bezpretensjonalny, przy którym można się odstresować i na chwilę oderwać się od gonitwy dnia codziennego.

 

FILM OBEJRZANY DZIĘKI UPRZEJMOŚCI KINA HELIOS GDYNIA.

 

Autor: Alicja Hermanowicz