Alicja Hermanowicz

REDAKTOR NACZELNA

RECENZJE AUTORKI:

 

  

  

  

  

  

  

  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  

O REDAKTORZE:

 

Na Filmowo od: MAJA 2013

 

Urodziła się 2 października 1990 r. w Gdańsku, od zawsze mieszka w Gdyni. Absolwentka prawa i filologii polskiej (ze specjalnością „wiedza o filmie”) na Uniwersytecie Gdańskim. Obecnie odbywa aplikację adwokacką w Pomorskiej Izbie Adwokackiej w Gdańsku i na co dzień zdobywa pierwsze szlify w zawodzie prawnika. W wolnym czasie poświęca czas swojej drugiej pasji, którą jest oczywiście kino. W swojej pierwszej pracy magisterskiej połączyła obie pasje i poświęciła się badaniu seriali prawniczych oraz programów telewizyjnych typu court-show (w tym celu dobrowolnie poddała się torturom w postaci oglądania „Sędzi Anny Marii Wesołowskiej”). Jej druga praca dyplomowa, obroniona na Wydziale Prawa i Administracji dotyczyła praw autorskich twórców dzieł filmowych w środowisku internetowym. Od czerwca 2012 r. jest związana z rocznikiem filmowym „Przezrocze”, wydawanym przez Uniwersytet Gdański. Publikowała również na łamach „Jednodniówki” - organu prasowego 7 edycji „All About Freedom Festival” w 2013 r. . Z portalem „Filmowo” współpracuje od czerwca 2013r. 

 

Jej miłość do kina rozpoczęła się prawdopodobnie od obejrzenia po raz pierwszy „Zagadki nieśmiertelności” i trwa do dzisiaj. Najchętniej ogląda niszowe produkcje europejskie (w szczególności francuskie), choć ma też słabość do amerykańskich wyciskaczy łez. Lubi kino kameralne, które czerpie z literatury, i gdzie nacisk postawiony jest na dialogi. Bardzo chętnie ogląda wszelkie ekranizacje i filmy kostiumowe. Niezbyt kręcą ją natomiast horrory oraz kino superbohaterskie, choć prawdę mówiąc, na to pierwsze jest po prostu zbyt wrażliwa i ma za słabe nerwy.

 

Ulubieni twórcy filmowi: Giuseppe Tornatore, Francois Ozon, Roman Polański, Woody Allen, Richard Linklater, Marek Koterski.

 

Ulubione filmy: „Zagadka nieśmiertelności”, „Malena”, „Gorzkie gody”, Trylogia Richarda Linklatera, „Zaćmienie” , „Joe Black”, „Nagle, zeszłego lata”.